Na wstępie chciałabym życzyć wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku! Spełnijcie swoje marzenia, doprowadźcie wszystkie postanowienia do końca, zwłaszcza te dotyczące Waszego zdrowia, pielęgnacji i urody.
A co z moimi??
Postanowienia:
1. Wytrwać w naturalnej pielęgnacji twarzy, ciała i włosów.
Rok 2015 zaowocował u mnie zmianą przede wszystkim w pielęgnacji twarzy. Odstawiłam wszystko, czego używałam (na końcu był to zestaw Vichy Normadern - żel do twarzy, tonik i krem). Natchniona blogami Ewy i Aliny Rose rozpoczęłam świadomą naturalną pielęgnację.
2. Kontynuować i rozszerzać naturalną pielęgnację włosów.
Temat rozpoczęłam w końcówce 2015 roku. Zaczęłam olejować włosy przed ich umyciem, nabyłam naturalny szampon i odżywkę i aktualnie testuję maski do włosów Biovax.
3. Zadbać o całe ciało.
Tu też poczyniłam już pewne kroki, ale do prawdziwego dbania jeszcze dużo brakuje.
4. Zadbać o paznokcie, tak aby były zdrowe, twarde i długie.
Z tą długością to oczywiście bez przesady. Ważne, żeby się nie łamały i rozdwajały bo to moja największa bolączka.
Cały czas nie mogę się zdecydować który z podkładów wybrać. Ważne, aby można było nabyć próbki, bo wybór koloru z Internetu nie należy do łatwych zadań. Cerę mam mieszaną, z niespodziankami zwłaszcza na brodzie. Ma tendencje do wysuszania (np. go zielonej glince) i zapychania. Może ktoś podejmie się pomocy przy wyborze marki??
6. Intensywne poszukiwanie maski do włosów.
W pierwszej kolejności skusze się chyba na Marokańska Maskę do Włosów z Planeta Organica. Polecana chyba na wszystkich blogach. Prawdopodobnie kupię ją już w styczniu.
7. Szampon i odżywka.
Na pewno na Sylveco nie zakończą się moje poszukiwania szamponu i odżywki do włosów. Przed na wiosnę muszę się też rozejrzeć za jakimś suchym szamponem do włosów.
8. Balsam - nawilżenie ciała.
Tu jeszcze raczkuję, używam drogeryjnych balsamów (zazwyczaj z Ziaji), ale musze poszukać czegoś innego bo mam bardzo suchą skórę.
9. Krem z filtrem 50 na co dzień.
W tym temacie nie mam jeszcze żadnej koncepcji. Boję się, że kupując coś w pełnym opakowaniu po kilku użyciach będzie stało na półce tak jak kilka innych kremów. Nie chcę też zaprzepaścić kilkumiesięcznego efektu stosowania naturalnej pielęgnacji, która znacznie poprawiła stan mojej cery. Może polecicie coś wartego uwagi, najlepiej jakby można było kupić w małym opakowaniu na testy.
10. NAJWAŻNIEJSZE!!! MUSZĘ W KOŃCU RZUCIĆ PALENIE PAPIEROSÓW
Paskudny nałóg. Wiem, że pozbycie się go miałoby fantastyczny wpływ na moją cerę.
To chyba wszystko. Jak mi się coś jeszcze przypomni to na pewno uzupełnię.
A wy?? Macie jakieś postanowienia na ten 2016 rok??
Może zaproponujecie coś, co mogłabym dodać do mojej listy
Pozdrawiam,
Ewa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz